Zapach - numer roboczy 236
Zapach przeznaczony do testów dla grupy testerskiej, dlatego nie posiada nazwy ani opisu. Nazwa, opisy i pozostałe informacje ukażą sie po pracach grupy.
Prace nad zapachem należy ująć w poniższych punktach:
- Proszę spokojnie przetestować zapach, najlepszą formę naszego zmysłu powonienia mamy rano, najlepszym dniem jest sobota lub niedziela w godzinach dopołudniowych bowiem z zasady jesteśmy zrelaksowani;
- Podczas testu warto notować lub zapamiętywać skojarzenia, będą pomocne w opisie oraz propozycji nazwy;
- Można zaproponować od 1 do 3 propozycji nazwy lub poczekać na inne propozycje i wybrać tę, która najlepiej oddaje ten zapach;
- Proszę przygotować opis zapachu i umieścić w komentarzu, przyjmujemy zasadę min. 200 słów maks. 1000. Aby opis nie przytłaczał swoją objętością, może też być dowolnie zredagowany, czyli do opisu słownego możemy dodać podpunkty, wizualizacje, itp.
- W ostatnim puncie piszemy czy chcemy coś jeszcze od siebie dodać lub czy mamy jakiekolwiek sugestie, propozycje, uwagi itp.
Poniżej znajdują się dane akordów i nut zapachowych dla właściwej identyfikacji poszczególnych elementów zapachu:
proponowana kategoria - unisex
Główne akordy
skórzany, drzewny, aromatyczny, kwiatowy, korzenny, tytoniowy
Nuty Głowy
Mandarynka, Bergamotka
Nuty Serca
Skóra, tytoń, Goździk
Nuty Bazy
Paczula, Wetyweria, Drzewo cedrowe, Drzewo sandałowe, Drzewo syjamskie
Zaproponowane nazwy:
Magic Man
Lucy S.
Otwarcie zapachu jest dość ostre, nawet lekko świdrujące w nosie. Pikantne i korzenne. Jak zimowa herbatka z plastrami pomarańczy, w które powbijano goździki. Goździki są bardzo aromatyczne. W tym klimacie jesteśmy przez jakiś czas. Po chwili wyczuwalne są akordy skóry. Jak w ekskluzywnym sklepie ze skórzaną odzieżą. Po chwili zapach lekko się wycisza, ale nadal jest subtelnie korzenny. Dodatek tytoniu lekko go wysładza, ociepla. Perfumy w ostatniej fazie nadal są korzenne, słodko- cierpkie, z akordem drzewnym. Rozgrzewające, idealne na chłodniejsze dni. Zapach nie dla każdego, ale ten kto się zdecyduje na przygodę z nim, nie będzie rozczarowany. Bardzo przyjemnie spędzałoby się czas w towarzystwie osoby tak pachnącej. Przyjemność dla niej i dla niego. Wojciech OZ - Lucyna poproszę jeszcze o propozycję nazwy z Twojej strony, po dogłębnym przewąchaniu jakbyś nazwała ten zapach? Jakbyś miała go kupić to jaka nazwa z jednej strony przyciągnęłaby twoją uwagę, a z drugiej oddała woń zapachu?
Julia
Zapach z cyklu "nietypowe". Tytoń, skóra, ciepło. Korzenny, nieco cierpki, bardzo oryginalny. Zdecydowanie męski.
Julia
Zapach z cyklu "nietypowe". Tytoń, skóra, ciepło. Korzenny, nieco cierpki, bardzo oryginalny. Zdecydowanie męski.
Lucy S.
Propozycja nazwy dla 236 MAGIC MAN
Iwona Łęska-Drajerczak
Bardzo mi się ten zapach podoba. Na początku jakby jodła, mocne nuty zielone, cytryna, na drugim etapie przechodzi w jakby bergamotę. Potem jest mniej cytrusów a zostaje zieleń, lekka sosna .U mnie na ostatnim etapie zapach traci ten piękny jodłowy ogon, ale i tak jest piękny. Dla mnie jest to zapach unisex.
Iwona Łęska-Drajerczak
Ładny zapach, męski, pachnie jak dobrej jakości woda kolońska z korzeniami i ogonem ze skóry. Bardzo oryginalny, spójny- kolejne nuty dobrze się uzupełniają kiedy zapach się rozwija. Trwały. Chociaż lubię takie zapachy to przyznaję rację p.Julii i p.Lucynie, że jest raczej męski.